Czyli moje pierwsze tegoroczne świąteczne zdobienie ;)
Naprawdę nic trudnego - czerwony piasek
i renifery zmalowane pędzelkiem.
Użyłam:
My secret sandy nr 171 red surprise (czerwony piasek)
Editt cosmetics mat nr 4 (brązowy)
Editt cosmetics nr 2 (beżowy/żółty?)
Miss sporty nr 80 (czarny)
Safari nr 56 (biały)
ten jaśniejszy brąz to mieszanka lakierów z Editt
Jak Wam się podoba moja propozycja na święta? ;)