sobota, 22 listopada 2014

nowości / new in

W tym miesiącu, a raczej w ciągu ostatnich dwóch tygodni, moja kolekcja lakierów i ozdób do paznokci nieco się powiększyła ;) Dopiero dziś miałam chwilę, żeby zrobić zdjęcia w świetle dziennym - te na kolorowym tle, ale dodałam też zdjęcia w sztucznym oświetleniu (szare tło).

This month or rather during the past two weeks my nail polish & nail art stuff collection grew a little bit ;)
Today I've finally had some time to take photos in the daylight - these are with the colourful background,
but I added some photos in the artificial light (grey background) as well.


Zacznijmy od zakupów z promocji 1+1gratis w Rossmannie. Prawdę mówiąc, zapłaciłam tylko za jeden lakier z tej szóstki - 3 dostałam gratis do innych makijażowych zakupów; a ostatnie dwa dostałam od przyjaciela ;D

Firstly, the nail polishes I bought on the 1+1free sale in Rossmann. To be honest I actually paid for only one of these six - because the other 3 I got free to some other make-up shopping; and the last pair I got from my friend ;D



Następnie moje zamówienie z Golden Rose. Diunay zorganizowała bardzo przyjemne zakupy grupowe, dzięki którym mogłyśmy kupić lakiery ze zniżką ;)

Then, my order from Golden Rose. Diunay organised this nice group shopping action, and we could buy nail polishes with a discount ;)



A tutaj paczka od Chilli. Udało mi się wygrać rozdanie dla uczestników projektu Państwa-Miasta :)

And here's a package from Chilli. I was lucky to win the Państwa-Miasta project participants' giveaway :)



I na koniec, moja pierwsza paczka z współpracy z BornPrettyStore.
Niedługo poczytacie więcej o tych kolorowych cudeńkach ;)

Last but not least, my first partnership parcel from BornPrettyStore.
Soon you'll read some more about these colourful items ;)




17 komentarzy:

  1. sporo nowych nabytków :) piękne te jogurtowe lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, ten początek listopada był faktycznie obfity :) promocja w Rossku, mega promocje na BPS, nowe kolekcje płytek - głowa aż boli od tylu cudeniek... też poszalałam i teraz mam całkowity szlaban, bo mój portfel nie wytrzymałby już więcej promocji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi za to wszystko widoczne w poście wyszło niecałe 36 zł ;D

      Usuń
  3. Zaszalałaś widzę ;) same śliczności widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem co jest lepsze :D zazdroszczę (znowu) tej karuzeli :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja się zaopatrzyłam w pędzelki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko się zastanawiam jak je czyścic? zmywaczem do paznokci ?

      Usuń
    2. ja czyszczę w zmywaczu i nie zauważyłam żeby jakoś im to szkodziło. widziałam, że sporo blogerek tak robi. najważniejsze jest, żeby wycierając pędzelki w chusteczkę robić to delikatnie i zgodnie z układem włosia, aby pojedyncze włoski nie zaczynały sterczeć na boki ;D

      Usuń
  6. jakie boskie jogurciki od Chilli ci się dostały, w ogóle dużo tu fajności <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne te 3 pastelowe lakiery, które wygrałaś :) koniecznie musisz nam je pokazać!! :) fajne rzeczy ze współpracy :) miałaś szczęście, że te pędzelki były w dziale do recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile cudowności! Te pedzelki fajnie wygladają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. o wow to zaszalałaś, sporo tego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię ;)
Na ewentualne pytania odpowiadam pod danym komentarzem.

Thanks for Your comment. ;)
If you ask me sth, I'll answer under that comment.