sobota, 9 stycznia 2016

Sophin 242

Dziś zapraszam na pierwszy lakier, który dostałam od Sophin.
Dodałam jedynie kilka ręcznie malowanych trójkątów i pasków, bo nie chciałam zakrywać tego ślicznego odcienia - nie wiem, czy dobrze widać go na zdjęciach, ale mi ten kolor kojarzy się z kolorem nieba w lecie ;) 

Today I'd like to show you the first nail polish I got from Sophin.
I added some free-hand painted triangles and stripes because I didn't want to cover this nice shade of blue - I don't know if you can see the colour properly in these photos, but for me it's like the colour of the summer sky ;)

Użyłam: / I used:
Sophin 242
Wibo extreme nails 34
BornPretty stamping polish 2 silver
Sally hansen insta-dri top coat 


I jeszcze kilka słów o samym lakierze ;)
And now, a few words about the polish itself ;) 
Nazwa: Sophin 242
Krycie: wystarczy jedna warstwa
Czas schnięcia: szybko
Konsystencja: rzadki, ale nie zalewa skórek
Pędzelek: raczej wąski, prosto ścięty
Buteleczka: okrągła, 12 ml

Name: Sophin 242
Coats: opaque in one coat
Dry time: quick
Formula: good consistency, easy to apply
Brush: rather narrow, straight
Bottle: round, 12 ml 

13 komentarzy:

  1. Jest przepiękny :) I jednowarstwowy - ideał :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie kolory lakierów Sophin są tak piękne że trudno się zdecydować czy poza malowaniem robić coś jeszcze :) ja dzisiaj miałam ten sam dylemat :) Piękny odcień niebieskiego a tym subtelnym zdobieniem pokazałaś jego piękno :))

    OdpowiedzUsuń
  3. idealny odcień niebieskiego, takiego właśnie brakuje mi w kolekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. aaale kolor! boski! i zdobienie piękne, uwielbiam takie graficzne <3

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny lakier i bardzo fajne mani!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię ;)
Na ewentualne pytania odpowiadam pod danym komentarzem.

Thanks for Your comment. ;)
If you ask me sth, I'll answer under that comment.