To moje pierwsze w życiu gazetowe paznokcie. Nie wyszły idealnie, ale podoba mi się ten czarno-biały rozmyty efekt. Frencza malowałam odręcznie.
This is my first newspaper manicure ever. It's not perfect, but still I like the black and white blurred effect.
The black french was painted freehand.
Użyłam: / I used:
Safari nr 56 (biały/white)
Golden rose rich color nr 35 (czarny/black)
Świetnie wyszło. :) Jeszcze nie próbowałam tej metody, ale chyba czas się skusić, bo efekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńfajny efekt, lubię to zdobienie :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło, te czarne końcówki podkreśliły całość. Ja już tu zaglądam nałogowo codziennie, co będę robić jak skończysz 31D O_O?
OdpowiedzUsuńna pewno coś jeszcze zmaluję ;D już mam zdobienie na pazurkach kuzynki, które czeka na publikację ;)
UsuńMuszę tak spróbować na swoich ;-) Wygląda to bardzo ładnie - chociaż nie jestem przekonana do tych czarnych końcówek. ;-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł ;) Czym odbijałaś literki? Ja pamiętam jak kilka lat temu próbowałam wódką, ale średnio to szło ;p
OdpowiedzUsuńJak dajesz radę z wyzwaniem? :D Ja jeden dzień ominęłam przez zmęczenie po pracy i będę musiała nadrobić ten fiolet :D
użyłam spirytusu ;p bo coś mi się kojarzyło, że alkohol do tego musi mieć ponad 70%
Usuńna razie wyzwanie jakoś idzie ;D trudniej będzie pod koniec września, jak się będę musiała na studia przeprowadzać ;p
lubie tą metodę bo jest mega prosta :D
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się ta metoda gazetowa, ale odręczny french podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś wypróbować tę metodę :D
OdpowiedzUsuńświetnie ci wyszło to mani, czarny french bardzo pasuje do gazetowego wzoru :)
OdpowiedzUsuńświetnie! i jeszcze czarny french z ta metodą wygląda super :)
OdpowiedzUsuńWyszło Ci cudownie! Ja jeszcze nigdy tego nie robilam:-(
OdpowiedzUsuńZe sto lat temu robiłam sobie takie odbijania gazetą :) ale prócz czarnego nadruku spróbowałam też kolorowych obrazków!
OdpowiedzUsuń