Jak wiecie, dopiero zaczynam stemplować, ale chciałabym podzielić się z wami kilkoma prostymi sposobami, które je ułatwiają. Wiem, że wszystko, co tutaj napiszę jest oczywiste dla większości moich czytelników, ale może znajdą się i tacy, którym troszkę to pomoże ;)
As you know I'm a beginner at stamping, but I'd like to share with you a few simple tips that make stamping easier. I know everything I'm writing here is obvious for many of my readers, but maybe there are other stamping beginners, who'll find it helpful ;)
1. Płytki
Nie musicie kupować bardzo drogich płytek, wiele z tych tańszych również się sprawdzi. Najważniejsze jest, żeby były dobrze wyżłobione.
Powyżej widzicie 3 różne płytki - wzorki z pierwszej są płytkie i małe detale nie odbijają się na stempel.
Druga jest dosyć duża (ok. 10,5 cm x 14,5 cm). Próbowałam tylko niektóre wzorki i odbijały się ładnie.
Ostatnia pochodzi z BornPrettyStore, pisałam o niej tutaj. Wolę ją od tej drugiej, ponieważ ma większe wzorki i łatwiej stempluje się całe paznokcie - nie trzeba się męczyć z dopasowywaniem.
1. Plates
You don't have to buy extra-expensive plates, many of the cheaper ones are also nice. The important thing is that they are deeply carved.
Above you can see 3 different plates - on the first one, the designs are shallow, and the tiny details aren't transferred to the stamp.
The second plate is a big one (about 10,5 cm x 14,5 cm). I've only tried out some of the designs, and the details are transferred clearly.
The last one is from BornPrettyStore. I wrote about this one here. I like it better than the second one, because the designs are much bigger and it's easier to stamp over the whole nail - you don't have to struggle with fitting.
2. Stemple
Używam tego większego. Dostałam go gratis do tej dużej płytki. Jeśli wasz stempel nie działa jak powinien, spróbujcie go lekko spiłować polerką do paznokci.
2. Stamps
I use the bigger one of these two. I got it free to the big plate. If your stamp doesn't 'work' as it should, try to polish it with your buffer a little.
3. Zdrapki
Używam kawałka plastiku zamiast zdrapki, którą dostałam razem ze stemplem, ponieważ ta metalowa część może zadrapać i zniszczyć płytkę.
3. Scrapers
I use a piece of plastic instead of the real scraper I was given along with the stamp, because its metal part can scratch the plate and damage it.
4. Lakiery
Nie mam "specjalnych" lakierów do stemplowania. Używam tych, które kryją paznokcieć po jednej warstwie podczas zwykłego malowania.
4. Nail polishes
I don't have 'special' stamping polishes. I use the ones that need only one coat to cover nails while regular painting.
TUTAJ możecie zobaczyć moje stempelkowe zdobienia. ;)
HERE you can see the manicures I've created using stamps. ;)
Uwielbiam takie psoty bo dopiero co się ucze stemplowania :)
OdpowiedzUsuńJa odkryłam stemple jakieś pół roku temu i teraz kompletnie jestem w nich zakochana :) A post uważam za ciekawy dla wszystkich, którzy zaczynają swoją przygodę ze stemplowaniem. Jest tu wszystko, co na początek trzeba wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam stemple, ale mój stempel niestety się nie nadaje :/ nadal szukam lakieru odpowiedniego, ale ciężko mi to idzie:(
OdpowiedzUsuńa próbowałaś go lekko zetrzeć polerką? ja mój tak "naprawiłam" :)
UsuńPierwszy raz czytam o tym spiłowaniu stempla blokiem polerskim ;-) Odkąd kupiłam sobie taki większy stempelek mam wrażenie, że wzorki wychodzą mi ładniejsze i dokładniejsze. Próbuję też odbijać na różne sposoby i szukam właściwego dla siebie ;-) Stemplowane zdobienia są piękne!
OdpowiedzUsuńPs. ja też używam kawałka plastiku zamiast zdrapki - porysowałam sobie nią całą płytkę gdy próbowałam nią ściągnąć nadmiar lakieru ;-/
Usuńprzydatne wskazówki dla początkujących :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam stemple i też używam lakierów Golden Rose do stemplowania, są najlepsze i nie mam ochoty wypróbowywać tych "specjalnie przeznaczonych do stemplowania" ;)
OdpowiedzUsuńZaczynałam od tej płytki, która jest u Ciebie pierwsza ;)
Moje pierwsze płytki były z essence - pierwsza prawie w ogóle nie odbijała, kolejna miała kilka dobrze wyżłobionych wzorków. Co do piłowania stempelka to takie czary zrobiłam z stemplem z BPS, po kilku próbach śmigał jak szalony, choć zachciało mi się więcej i ostatnio zamówiłam Konada :D Co do lakierów do stemplowania to pierwszy był czarny z essence, później Golden Rose of course. Mogłaś jeszcze wspomnieć o lakierach Colour Alike - też się rewelacyjnie nadają :))
OdpowiedzUsuńmasz rację - widziałam na blogach, że te z CA są świetnie napigmentowane i dają radę. Ja mam tylko 'szarą migotkę', ale jeszcze nie próbowałam nią stemplować ;)
Usuńsuper pomocne :) ja też dopiero zaczynam :) E. Tkaczyk
OdpowiedzUsuń