Pazurki z początku weekendu majowego.
Bardzo lubię ten fioletowy lakier - ma bardzo delikatny odcień, fajne krycie i świetnie nadaje się jako baza pod zdobienia ;) Tym razem spróbowałam namalować coś farbkami akrylowymi metodą one stroke.
Dopiero drugi raz używałam tej techniki i efekt nie jest idealny, ale tym razem dodatkową przeszkodą był brak fioletowej farbki :p musiałam więc mieszać inne, żeby uzyskać odcień pasujący do bazy ;) (a ku mojemu zaskoczeniu, zwykłe zmieszanie czerwieni z niebieskim wcale nie daje fajnego odcienia fioletu :p)
Mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej ^^
Zdobienie pokryłam topem, przez co fiolecik stracił swoje matowe wykończenie,
ale Ania stwierdziła, że w błysku bardzo się jej podoba, więc został już bez topu matującego ;)
Użyłam:
Editt cosmetics matt nr 9 (fioletowy)
farbki akrylowe
top Eveline 3w1
delikatnie ale ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt uzyskałaś, chętnie bym ponosiła takie pazurki :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt :) jeszcze nigdy nic nie robiłam tą metodą, pewnie spróbuję po maturze ;)
OdpowiedzUsuńDelikatny ale jaki efektowny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny delikatny efekt, takie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuń