Kolejny mani z września. Również na pazurkach mojej kuzynki Gabi.
Tym razem jest to prosty pastelowy gradient ;)
Another manicure from September. Also on my cousin's nails.
This time it's a simple pastel gradient ;)
Użyłam: / I used:
Catrice ulitmate nudes nr 050 moulin rouge light (nude)
Miss sporty clubbing colours nr 452 (pastelowy pomarańcz/pastel orange)
IsaDora wonder care top coat
cień: / shade:
Kolorek Essie jest cudny :) Jeżeli chodzi o gradienty to je uwielbiam, chociaż zazwyczaj stawiam na bardziej kontrastowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńWow, wyszło bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam gradienty :)
OdpowiedzUsuńgradiencik zdecydowanie w barwach letnich, ale mnie się podoba ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie stonowane gradienty. Ładny ten essiak.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gradienty ;) mnie nie zawsze wychodzą tak jakbym chciała :(
OdpowiedzUsuńpiękny ten gradient, taki delikatny <3 idealnie by się nadał pod stemple <3
OdpowiedzUsuń