Dziś chciałabym pokazać wam zdobienie z piegami. W swojej kolekcji mam dużo różnych piegów, brokatów, ćwieków itp., więc postanowiłam, że będę używać ich częściej.
Do tego zdobienia użyłam różowych sześciokątów, ponieważ idealnie zgrały się kolorem z jednym z moich ulubionych piaskowych lakierów. Porozkładałam je w kształcie kwiatów, uzupełniając "puste" miejsca pojedynczymi sztukami. Wszystko na jasnoróżowym tle.
Lubicie takie brokatowe układanki, czy nie macie do nich cierpliwości? ;)
Today I want to show you glitter placement nail art. Since I have quite a lot of various glitters, studs, rhinestones and so on, I've decided to use them more often.
For this mani, I chose pink hexagon glitter, because it matches perfectly with one of my favourites textured polishes. I used a light pink background and placed the glitter in shapes of flowers, complemetning it with some 'free' ones.
Do you like glitter placement? Or are you too impatient? ;)
Użyłam: / I used:
Simple beauty nr 28 (jasnoróżowy/light pink)
Wibo wow glamour sand nr 2 (różowy piasek/textured pink)
piegi / hexagon glitter
Świetnie to wygląda ;) nie wiem czy miałabym cierpliwość do układania tak misternie tych piegów ;) dzisiaj kupiłam sobie ten piasek różowy w Rossmanie
OdpowiedzUsuńten i czwóreczka to moi ulubieńcy z tej serii ;D
Usuńświetnie, pięknie to razem wygląda :-)
OdpowiedzUsuńświetny mix :)
OdpowiedzUsuńładnie i delikatnie :)
OdpowiedzUsuńcudownie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie tu wszystko połączyłaś :) piaseczek cudny, a do piegów też się muszę wreszcie przekonać - moje leżą i czekają na lepsze czasy...
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda
OdpowiedzUsuńrany... nie pamiętam kiedy ostatni raz bawiłam się piegami :( a takie fajne wzory można z nich układać :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie zdobienie, ładnie ułożyłaś piegi :)
OdpowiedzUsuńŚwietne mani :) ja piegów za dużo w swoich zbiorach nie mam... chyba czas na zakupy :)
OdpowiedzUsuńMi się tak łapki trzęsą, że te piegi miałabym rozjechane po całej ręce :)
OdpowiedzUsuń