W tym tygodniu tematem przewodnim projektu Państwa-Miasta jest Grecja. Zdecydowałam namalować flagę tego państwa oraz typowe greckie wzorki.
Wiem, że mani daleko do doskonałości, ale niestety nadal nie potrafię malować prostych kresek.
Najbardziej denerwuje mnie tutaj rozmiar tych czarnych kresek - powinny być podobne, a nie grubsze i cieńsze, jak widzicie na zdjęciach zdobienia.
W każdym razie, flaga wyszła całkiem dobrze, więc pokazuję wam całość ;)
This week's theme of the Państwa-Miasta project is Greece. I went for a Greek flag and some ornaments.
I know these are far from perfect, but unfortunately I still cannot paint straight freehand lines.
The thing I hate the most about this manicure is the size of my black lines - they supposed to be similar, and yet you can see thicker and thinner ones.
Anyways, I quite like the flag, so I'm showing you the whole thing ;)
Użyłam: / I used:
Safari nr 56 (biały/white)
Paese nr 61 (niebieski/blue)
farbki akrylowe / acrylic paints
Sally hansen insta-dri top coat
Ja nie wiem, dlaczego czepiasz się tych boskich pazurków. Są po prostu genialne ♡
OdpowiedzUsuńładnie się prezentują!!!:]
OdpowiedzUsuńEj, jest świetnie, trochę mniej samokrytyki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem greckie wzorki wyszły spoko, z daleka nie widać pewnie nierówności, za to mani musi wyglądać bardzo efektownie :D
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne mani, a namalowanie prostej kreski wbrew pozorom wcale nie jest takie proste :D
OdpowiedzUsuńfajnie;) dokładnie takie same mam skojarzenia z Grecją :P
OdpowiedzUsuńSwietnie Ci wyszło :D
OdpowiedzUsuńspoko! fajny pomysł
OdpowiedzUsuńNo dobra, kreski nie są idealne, ale kto ci patrzy na paznokcie w trybie makro? Jakbym ja takie kreski rysowała, to na mój poziom było by super hiper!
OdpowiedzUsuńPomysł świetny i nietuzinkowy, chciałabym takie mani.